Płytki w łazience, mała wskazówka. Tnij raz
Cześć wszystkim budującym. Kończę łazienkę na parterze popołudniami po pracy. Mała ciasna ale trochę mi się z nią schodzi gdyż to pierwsze kładzenie płytek w życiu :) więc stosuję zasadę "MIERZ TRZY RAZY TNIJ RAZ" ;) tym bardziej, że płytek kupiliśmy na styk bo inaczej zostało by nam duża ilość z paczek, a przy kupnie nie wiedzieliśmy, że można na sztuki ;p
wczoraj zacząłem id największych na podłodze i wycinaniu ich przy ościeżnicy drzwi. Ważna wskazówka od dobrego fachowca. Jeśli płytka jest w pomieszczeniu i ma z niego wychodzi do dylatacji czy w ogóle do drzwi i jest większa niż 20x20 to należy przed wycięciem jej NAROŻNIK OTWORU NAWIERCIĆ OKRĄGŁĄ KORONKOM dzięki temu płytka nie pęknie a bardzo lubią w tych miejscach pękać
W następnym poście wrzucę jak to wygląda po przyklejeniu.
Tymczasem w weekend był tato i pomógł z regipsami. Parter skończony. Nie widać już rur kabli i betonu. Praca szła bardzo szybko ponieważ wcześniej wszystkie profile były ustawione równo co do mm, a dodatkowo rozstaw był wymierzony pod płyty 1200x2000 więc cały parter zrobiliśmy po czym zostały nam 4 kawałki odpadów.