Weekend kolejeny :)
Kolejna mała relacja.
W piątek po pracy przyjechał tato pomóc zainstalować miskę. Według instrukcji miało to być proste jak budowa cepa jedna rzeczywistość pokazała coś zupełnie innego tym bardziej, że trzeba było tak zawiesić WC i tak przyciąć wszystkie elementy żeby nie były za krótkie gdy przyjdzie docelowa zabudowa czyli stelaż + gk + płytki. Po nierównej walce udał się ;) Więc już podstawowe potrzeby można załatwiać bo gmina również skończyła swoją pracę i mamy wodę jak i kanalizację.
Na razie trzeba wspomagać się wiadrem z wodą gdyż nie mogę puścić wody na dom ponieważ w kotłowni mam niepozaślepiane rury miedziane do pieca i byłaby fontanna.
Doszła do mnie też prasa do zaciskania PEX i będę sam zarabiał wszystkie ujścia. Jakby ktoś chciał w przyszłości kupić to mogę odsprzedać :)
Na weekend skończyłem instalację oświetlenia elewacji. Było bardzo gorąco ale zacząłem wcześnie rano i uciekałem przed słońcem ze ściany na ścianę gdzie akurat był cień ;P
Powyciągałem też wszystkie wkręty i resztki po szalunkach. Teraz trzeba gruntować i powoli można kleić styro.
W sumie jeszcze przed rozpoczęciem prac nad ociepleniem elewacji muszę wypuścić przewody od klimatyzacji bo sobie wymyśliłem ;P
Polecany facet w mojej okolicy ma problem z przyjechaniem więc chyba zrobię to sam? robiliście sami, a przynajmniej ciągneliście instalację ?